Odwaga to nie brak lęku, niepokoju, czy strachu. One są naszymi sprzymierzeńcami, mają nas chronić. Odwaga to umiejętność zaglądania w ten lęk, niepokój, czy strach. Zadawanie sobie pytań - co tak naprawdę za nimi stoi, czego tak naprawdę się boimy?
Dopiero uzbrojeni w odpowiedzi na nie możemy odważnie i mądrze działać.

Zaglądając w prawdę o nas samych jesteśmy w stanie budować poczucie własnej wartości i pewność siebie...
Odważne działanie. Działanie mimo lęków i obaw o konsekwencje podejmowanych decyzji.
Działanie dające przestrzeń do życia w poczuciu sprawczości.
Z nim nasza wewnętrzna siła i poczucie własnej wartości rośnie. Bez niego - kurczy się.
Wraz z nim pojawia się życiowa energia, która bez niego zanika.
Bez umiejętności działania, mimo obaw i lęków, zdarza nam się porzucać własne plany, wizje, marzenia …
Szukamy wówczas czegoś lub kogoś, co/kto da nam rzekome poczucie bezpieczeństwa. Zaczynamy wyznaczać mało ambitne tzw. bezpieczne cele, a nieswoje wizje uznajemy za nasze własne. Doczepiamy protezę... Chwilowo nawet działa. Pojawia się energia, a czasami i entuzjazm. Mamy poczucie, że daliśmy radę. Pojawia się rutyna, w której odnajdujemy poczucie komfortu.
Aż tu, nie wiedzieć kiedy pojawia się ten cichy głosik- już dłużej tak nie mogę.
Aż tu, zadziewa się coś, co wymaga od Ciebie podjęcia "dużej" decyzji, a Ty czujesz, że nie dasz rady.
Aż tu, ktoś okazał się zachować zupełnie inaczej niż oczekiwałeś, ale jak to?
I co wówczas?
Znasz to?
Jak dla mnie, to właśnie czas na zmianę kursu ;)
A ty, jak myślisz?